Zostaje kilka, których nikt nie wybrał.
W tym jedna – z kobietą w ciąży – która zupełnie nieoczekiwanie rozpoczyna soczystą dyskusję pod hasłem 👉 czy macierzyństwo to praca?
No właśnie. Tak czy nie?
🍋 Poeksplorujmy ten temat przez chwilę wspólnie.
▪️ Ela ma ustawiony status na Facebooku: Pracuję w: jestem mamą.
▪️ Małgorzata jako ostatnie stanowisko pracy w swoim CV wpisała: 2017- 2023 – Mamadżer.
▪️ Kasia ma wątpliwości, czy nie za wcześnie chce wrócić do pracy?
▪️ Marię koleżanka zapytała ostatnio: czy nadal siedzi w domu z dzieckiem?
▪️ Ewa wpisała w Google – jak połączyć pracę z opieką nad dzieckiem?
▪️ Monika zapytała Chata Gpt o 10 rad, jak pogodzić żłobek z pracą?
▪️ Judyta zapytała na facebookowej grupie mam – czy dziecko przeszkadza w karierze – jakie są wasze doświadczenia dziewczyny?
▪️ Zofia zapytała swojego księgowego: czy opieka nad dzieckiem liczy się do lat pracy?
▪️ Julia zastanawia się czy przy jej zarobkach opłaca jej się wracać do pracy biorąc pod uwagę opłaty za nianię i żłobek.
▪️ Karolina tęskni za swoją pracą i chce wrócić do niej od razu po urlopie macierzyńskim.
▪️ Ewa z jednej strony cieszy się, że pracuje i rozwija swoją karierę, ale z drugiej ma wyrzuty sumienia, że jej maluszek jest w żłobku, a nie z nią.
[ Zajrzyjmy głębiej ]
▪️ Alicja ma głębokie przekonanie, że bycie mamą, to jej kariera.
▪️ Ula uważa, że dziecko to najlepsze, co jej się w życiu udało.
▪️ Dorota podkreśla, że dużo pracuje ze swoim dzieckiem – ucząc je różnych rzeczy.
▪️ Basia uważa, że wkłada dużo pracy w wychowanie swojej córki.
▪️ Anna dużo pracuje nad sobą, aby być dobrą mamą dla swojego dziecka.
👜 Każda spośród nich, która pracuje na etacie mierzy się z tym, że częściej lub rzadziej (zależy od pory roku i tego, jak dużo dziecko choruje) potrzebuje HO lub dnia wolnego albo wyjścia z pracy wcześniej z uwagi na sprawy związane ze swoim dzieckiem. Od przeziębienia zacząwszy, na wystąpieniu dla rodziców w przedszkolu w środku dnia skończywszy.
Kiedy dzieje się to często – pojawia się stres i obawa o to, jak to odbierają ludzie w firmie i czy zaraz nie skończy się to zwolnieniem. Tak, jak u Ali, która wróciła po urlopie macierzyńskim do pracy, ale jej maluchy tak często chorują, że musi “co chwilę” brać wolne na opiekę nad nimi. Właśnie zauważyła, że firma opublikowała ogłoszenie na pracownika do jej działu na tożsame stanowisko.
👀 Praca zawodowa we wczesnym okresie macierzyństwa przypomina raczej patrzenie w kalejdoskop niż patrzenie przez lornetkę na spokojny, niczym niezmącony krajobraz.
🎈Zapytałam grupę mam, którą mam w swojej La Mammowej społeczności na instagramie, czy macierzyństwo to dla nich praca?
▪️ Kilka dziewczyn odpowiedziało, że NIE.
▪️ Kilkanaście, że TAK.
▪️ Kilkadziesiąt, że W MACIERZYŃSTWIE JEST DUŻO PRACY.
🔴 I ta ostatnia najliczniejsza odpowiedź rezonuje też ze mną.
Bo mam taką refleksję, że niezależnie od tego, czy będąc mamą, pracujemy zawodowo czy też nie, to PRACA jest obecna w naszym macierzyństwie. Na milion sposobów.
👀 Bo może chcemy po jakiejś przerwie na opiekę nad dzieckiem zacząć pracować i myślimy o tym, jak zacząć?
🤱Bo może teraz nie pracujemy i zdecydowałyśmy, że jakiś czas jesteśmy głównie dla naszych dzieci i rodziny. A o pracy słuchamy od naszych znajomych.
🧸 Bo możemy czekamy po intensywnym dniu z małym dzieckiem na rękach, aż mąż/partner wróci z pracy. I tak przez większość dni w tygodniu.
👜 A może pracujemy w pełni, zamykając laptopa o konkretnej godzinie, żeby zdążyć po nasze dziecko / dzieci do żłobka/przedszkola czy szkoły.
A jeśli jesteś teraz w takim momencie, że chcesz zrobić coś dla siebie, czujesz że się zmieniłaś, chcesz odkryć siebie na nowo po tym, jak zostałaś mamą – to sprawdź ebooka, którego przygotowałam, dla mam, które chcą bardziej siebie zrozumieć i ruszyć z miejsca, w którym chcą.